W tym roku jakos tak się składa, że pleneru ślubnego jeszcze w moim pięknym Zamościu nie wykonałem, i tym razem zapraszam w trochę bardziej odległe miejsce, a dokładnie na drugi koniec Polski, czyli –>>> Bałtyk wita WAS !!! Po pokonaniu trochę ponad 800 km Pixowozem bo tak nazywa się pojazd Pana filmowca z DeltaPix, który towarzyszył mi podczas tej wycieczki, dotarliśmy do Łeby, gdzie czekali już na nas Marlena i Maciek, z załatwionym transportem na wydmy ;-)… Na miejscu okazało się że troszeczkę tam wieje i ogólnie jest trochę dużo piasku, który po zakończonej sesji wysypywał się ze wszystkiego z czego mógł, ale widoki pierwsza klasa !!! Drugi dzień to Gdynia a dokładnie Orłowo i klify w tle…
Było bardzo pracowicie, wietrznie i mega śmiesznie. A teraz już zapraszam do oglądania efektów…
Filled Under : Strona Główna