Zapraszam na najbardziej odjazdowe wesele sezonu 2019r, gdzie hasłem przewodnim były słowa „Młody nic jeszcze nie pił” To co się działo tego dnia ciężko opisać kilkoma słowami, a działo się wiele. Zaczynamy od domu rodzinnego Michała, gdzie nasz mechanik od latających mechanicznych maszyn przy pomocy swojego świadka szykował się do ślubu. Kolejny przystanek to dom rodzinny Asi. Sakramentalne TAK nasi bohaterowie wypowiedzieli w Katedrze Zamojskiej. Przyjęcie weselne odbyło się w Hotelu Artis. Za ucztę dla ucha odpowiadał DJ Axel. Na koniec zapraszam na sesje poślubną, która odbyła się na zamojskiej starówce i w Bieszczadach. Serdecznie zapraszam do oglądania…
Filled Under : Strefa klienta